Forum Forum o katolicyzmie Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Budda - Przebudzony Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Redemptor




Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 330 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Czw 13:46, 01 Mar 2007 Powrót do góry

Buddyzm jest czymś bardzo praktycznym, czymś co można bezpośrednio zastosować w życiu. Kiedy ludzie pytali Buddę, dlaczego i czego nauczał, odpowiadał zawsze tak samo: "Nauczam, ponieważ wy i wszystkie istoty pragniecie osiągnąć szczęście i uniknąć cierpienia. Nauczam, jakimi rzeczy są."
Czym jest więc buddyzm?
To filozofia życia. Najlepszym słowem opisującym naukę Buddy jest to, którego używał on sam. Przez 1500 lat nauki te praktykowane były w Indiach i w Tybecie. Efekt - brak wojen.
Zrozumienie tego, „jakimi rzeczy są”, jest kluczem do trwałej radości. Sam Budda był i jest nauczycielem, przykładem, strażnikiem i przyjacielem. Pomaga wszystkim istotom unikać cierpienia i doświadczać stanów coraz intensywniejszego szczęścia i radości, a także prowadzić innych do Wyzwolenia i Oświecenia. Jest generalnie przeciwko nienawiści, szczególnie tej, która – jak w przypadku chrześcijaństwa - wypływa z religii uczącej rzekomej miłości.
Budda urodził się przed około 2560 laty w północnych Indiach – był zatem znacznie starszy od Jezusa zwanego Chrystusem, stąd w Ewangeliach wiele myśli zaczerpniętych od Buddy. Po sześciu latach poszukiwań rozpoznał w głębokiej medytacji naturę umysłu. W ten sposób stał się Buddą - "Przebudzonym". Jego nauka, sprawiająca że stajemy się samodzielni, nieustraszeni i pełni radości, jest główną religią w wielu azjatyckich krajach. W tej religii nie ma przykazania "nie zabijaj" - w tej religii po prostu się nie zabija!
Od lat siedemdziesiątych głęboki pogląd buddyzmu i jego liczne metody inspirują i przyciągają coraz więcej ludzi na Zachodzie. Budda jest dla nich ponadczasowym zwierciadłem, ukazującym potencjał ich umysłu. Budda przekazał metody pozwalające osiągnąć pełne Oświecenie. Wyjaśnił też przejrzyście, które nauki dotyczą ostatecznej, a które względnej prawdy. Praktycznie i w zrozumiały sposób pokazał swoim uczniom, jak mogą wykorzystywać wszystkie doświadczenia życiowe na ścieżce do Oświecenia. Dał im w ten sposób metody prowadzące do trwałego szczęścia.
Buddyzm – w tym świecie pełnym przemocy i zła – to też religia, to filozofia życia w najbliższej i najdalszej przyszłości.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Damian907




Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 4 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:10, 01 Lut 2009 Powrót do góry

Inny punkt widzenia - Buddyzm

video.google.com/videoplay?docid=-6366800768231109690&hl=pl


Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi
czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego,
że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z
tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swoim
autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w
jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi
prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie
za zesłane przez boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za
prawdziwe po długim sprawdzaniu, do tego, co przynosi powodzenie wam
i innym.

- Budda -


Religia przyszłości będzie religią kosmiczną. Powinna ona
przekraczać koncepcję Boga osobowego oraz unikać dogmatów i
teologii. Zawierając w sobie zarówno to, co naturalne, jak i to, co
duchowe, powinna oprzeć się na poczuciu religijności wyrastającym z
doświadczania wszelkich rzeczy naturalnych i duchowych jako pełnej
znaczenia jedności. Buddyzm odpowiada takiemu opisowi. (...) Jeżeli
istnieje w ogóle religia, która może sprostać wymaganiom
współczesnej nauki, to jest nią buddyzm.

Albert Einstein



Oby wszystkie istoty osiągnęły szczęście i przyczynę szczęścia.

Oby były wolne od cierpienia i przyczyny cierpienia.

Oby nie były oddzielone od prawdziwego szczęścia - wolności od
cierpienia.

Oby spoczywały w wielkiej równości, wolnej od przywiązania i
niechęci.



"Istnieje bardzo prosty sposób, by stać się Buddą. Nie czyńcie zła,
nie lgnijcie do życia i śmierci, miejcie głębokie współczucie dla
wszystkich odczuwających istot, odnoście się z szacunkiem do tych
ponad wami i bądźcie uprzejmi dla tych, którzy stoją niżej.
Porzućcie nienawiść i pragnienia, zmartwienia i smutek – oto co zwie
się Buddą. Nie szukajcie niczego innego."

Eihei Dogen Zenji, Shoi


"Wyobraźmy sobie falę na powierzchni morza. Z jednego punktu
widzenie jest samodzielnym zjawiskiem, z początkiem i końcem,
narodzeniem i śmiercią. Z innego punktu widzenia fala, będąc tylko
stanem wody, nie ma samoistnego bytu. Jest to chwilowy fenomen
powstały z wody i wiatru. Każda fala jest połączona z innymi.

Jeśli spojrzycie na życie w ten sposób nic nie ma samoistnego bytu.
To właśnie w ten sposób postrzega zjawiska i rzeczy umysł w stanie
próżni."

Sogyal Rinpoche



Budda z seksu zrodzony:

interia360.pl/artykul/budda-z-seksu-zrodzony,10668


O polskich buddystach:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Buddyzm a Chrześcijaństwo:

[link widoczny dla zalogowanych]


Wprowadzenie do Buddyzmu:

[link widoczny dla zalogowanych]


Buddyzm w Polsce

[link widoczny dla zalogowanych]

_________________
buddyzmsw.phorum.pl/


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)