Opowieści z Narnii

Książka Opowieści z Narnii autorstwa Clive'a Staplesa Lewisa jest to 7-tomowy cykl, pośrednio związany z religią katolicką, a właściwie z samą Ewangelią. Tu wypowiadamy się o tej książce

Myślę że stwierdzenie "związana z religią katolicką" trochę nie pasuje. Osobiście nie czytałem Opowieści z Narnii, ale czytałem książkę traktującą o życiu prywatnym Lewisa i jego tworzeniu owego... "cyklu". Lewis tak mocno... hmmmm... "zafascynowany" w chrześcijaństwie, chciał przenieść historię zbawienia ludzkości do książki, być może dla dzieci, ale w pewien prosty i ciekawy sposób przedstawiającej to co stał się z Jezusem i jak ważne miało to znaczenie dla oblicza dzsiejszego świata. Typowa bestiaria Aslana. Czy jego znaczenie dla całej Narnii... Nazwałbym to... Takim symbolicznym odwzorwaniem... Innym sposobem przekazu treści. Wszak tak jak dzisiaj, w naszym świecie... Ten sam Bóg nosi różne imiona.... Wink

No, cóż, myślę, że masz rację, bo sam Lewis o ile się nie mylę był protestantem, więc książki katolickiej napisać to chyba by nie napisał.

Lewis był protestantem? A to się zdziwiłem. Byłem święcie przekonany że był "za" (wiem, wiem jak to brzmi Rolling Eyes

) kościołem katolickim. Gdzie można sie tego dowiedzieć?

Lewis był Katolikiem:) To znaczy z tego co wiem to nie zawsze tak było ale się nawrócił. A co do "Opowieści z Narni" to tylko oglądałam film i to niecały ale też uważam że to symboliczne znaczenie i to w dodatku niezauważalne przez mniejsze dzieci które raczej tego nie rozumieją. Wink

Cytat:

Pod wpływem tych dyskusji rozpoczął się też proces powrotu Lewisa do chrześcijaństwa i kościoła anglikańskiego (choć Tolkien, który odegrał w tym dużą rolę, był zawiedziony, że Lewis nie wybrał katolicyzmu).

Cytat z wikipedii Wink

Urodził się również w rodzinie anglikańskiej, lecz później stał się ateistą. A jak było później to polecam artykuł:
[link widoczny dla zalogowanych]

Akurat to mam świetnie opisane na w Inklingach. Adusiu, w książce może i efektem było symboliczne znaczenie, jednak owa inspiracja był podstawą samej książki, więc jednak nie zwracając na ten fakt uwagi, jakby gubimy sens książki. Osobiście książki nie czytałem, ale wydaje mi się to logiczne.

NIe czytałeś? To zachęcam Cię bo warto

Ja tez nie czytalam zaczelam 1 czesc i w miare fajne ale nie chcialo mi sie dalej czytac.. Smile

wielu ludzi traktuje tę książkę jako bajeczkę dla dzieci

żeby poznać prawdziwy sens tej książki trzeba się zagłębić i chcieć Wink

dobra spoko mi sie po prostu nie chce.. Smile

Ja przeczytałem tylko jedną część, dalej mi się już nie chciało Smile

choć brat mnie nakłaniał żebym koniecznie to przeczytał Very Happy

kiedyś to przeczytam Wink

Cytat:

Lewis był protestantem? A to się zdziwiłem. Byłem święcie przekonany że był "za" (wiem, wiem jak to brzmi ) kościołem katolickim.

Cytat:

Lewis był Katolikiem:) To znaczy z tego co wiem to nie zawsze tak było ale się nawrócił.

Hmmm...z tego co wiem to Protestanci nie uznają kultu Matki Boskiej. A można zauważyć, że w żadnej części nie występuje Matka Boska (oczywiście pod inną postacią, mam na myśli tak jak Aslan=Jezus Chrystus), tylko Jezus Chrystus pod postacią Aslana i Bóg Ojciec pod postacią Władcy z Za Morza Wink

Cubix napisał:

Hmmm...z tego co wiem to Protestanci nie uznają kultu Matki Boskiej. A można zauważyć, że w żadnej części nie występuje Matka Boska (oczywiście pod inną postacią, mam na myśli tak jak Aslan=Jezus Chrystus), tylko Jezus Chrystus pod postacią Aslana i Bóg Ojciec pod postacią Władcy z Za Morza Wink

[/quote]

Prawie masz rację. Protestanci uznają Matkę Boską, ale nie uznają jej świętości. Nie uznają tego że urodziła człowieka(Boga notabene) i była dalej dziewicą, etc.

Opowieści z Narnii to pierwsza lektóra ktorą w calości przeczytałam... Very Happy