Forum Forum o katolicyzmie Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Agenci UB i SB w Kościele Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Redemptor




Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 330 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Pią 10:52, 06 Kwi 2007 Powrót do góry

Kaczka po watykańsku – czyli ustawa lustracyjna
Okazuje się, że ustawa lustracyjna nie tylko jest sprzeczna z polską konstytucją, obowiązującym prawem, poczuciem sprawiedliwości i zdrowym rozsądkiem. Najpewniej narusza ona także... konkordat.
Fakt, że najbardziej katolicka koalicja rządowa wszelkich numerów RP, a może i wszech czasów, uchwaliła prawo naruszające stosunki z naszym „strategicznym partnerem", czyli Watykanem, jest chyba najlepszym dowcipem ostatnich lat. O tym, że ustawa lustracyjna może godzić w postanowienia konkordatu, regulujące m.in. status i prawa Kościoła rzymskokatolickiego w naszym kraju, doniósł z oburzeniem arcybiskup Tadeusz Pieronek, przewodniczący Kościelnej Komisji Konkordatowej. Chodzi o to, że konkordat gwarantuje Kościołowi watykańskiemu w Polsce niezależność i autonomie. (Takie państwo w państwie) A tymczasem na mocy obowiązywania ustawy lustracyjnej oświadczenia o stanic współpracy ze służbami składać muszą wszyscy wydawcy i dziennikarze, także duchowni. Sam ten fakt nie narusza co prawda niezależności Kościoła, ale w przypadku stwierdzenia kłamstwa lustracyjnego taki duchowny publicysta (może nawet biskup!) na 10 lat straci możliwość publikowania w mediach. Innymi słowy - ustawa lustracyjna w ten sposób naruszy wolność Kościoła, że niektórzy duchowni zostaną pozbawieni prawa nauczania o katolickiej Bozi za pomocą środków masowego przekazu, w tym mediów katolickich. Nie będą mogli także wydawać czegokolwiek, nawet gazetki parafialnej, jeśli dowiedzie się im kłamstwa lustracyjnego.
Jarosław Kaczyński najwyraźniej nie przewidział takiego biegu spraw, bo zakłopotany wyjaśniał, że nie miał zamiaru wyrządzać krzywdy Kościołowi. Powiedział także znamienne słowa o tym, że „duchowni mają wszystkie prawa obywatelskie, mają też w ogromnej mierze te same obowiązki". (Z tymi obowiązkami chyba się - jak zwykle - przejęzyczył) A więc prawa są te same, ale z obowiązkami u duchownych już jakby gorzej. To także szczera prawda, bo każde dziecko wie, że księża rzymskokatoliccy mają znacznie mniejsze obciążenia podatkowe i ubezpieczeniowe niż przeciętny Polak.
Pieronek, skarżąc się na ustawę lustracyjną, powiedział, że spod jej obowiązywania wyłączone są... uczelnie katolickie w Polsce, ponieważ mają one „konkordatowe gwarancje niezależności". To stwierdzenie ilustruje w sposób perfekcyjny to, o czym od 7 lat piszemy na łamach „FiM" - konkordat sprawia, że Kościół rzymskokatolicki w wielu dziedzinach jest po prostu państwem w państwie, co godzi w suwerenność Rzeczypospolitej Polskiej. Bo jeśli Pieronek ma rację, to znaczy, że polskie prawo, gwarantując autonomie uczelniom wyższym, mniej niezależności gwarantuje uczelniom świec kim (podlegają lustracji), a więcej - szkołom kościelnym! Zatem arcybiskup Pieronek dowiódł tego, czemu klerykalni i kościelni publicyści zawsze zaprzeczali – że Polska z chwilą ratyfikowania konkordatu straciła na swej niezależności. Serdecznie dziękujemy za tę przysługę, księże arcybiskupie! Choć marne to dla nas pocieszenie... ADAM CIOCH
FiM nr Wielkanocny


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Redemptor




Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 330 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Pon 12:42, 10 Wrz 2007 Powrót do góry

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Redemptor




Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 330 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Nie 23:00, 16 Mar 2008 Powrót do góry

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Redemptor




Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 330 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Śro 21:18, 03 Wrz 2008 Powrót do góry

Przygotowany przez komisję historyczną raport o inwigilacji gdańskiej kurii w latach 1945-90, pozostanie tajny - zdecydował metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. W raporcie są m.in. wymienieni tajni współpracownicy SB. W tym duchowni, którzy mogli szkodzić Kościołowi.

Jak poinformował jeden z członków komisji diecezjalnej, historyk Andrzej Drzycimski, w raporcie znajduje się ponad 40 nazwisk tajnych współpracowników SB, którzy mogli inwigilować diecezję gdańską. Są to zarówno duchowni, jak i zakonnice oraz osoby świeckie. Zgodnie z ustaleniami Episkopatu Polski, raport ten, jest wewnętrznym dokumentem. Nie zostanie upubliczniony - powiedział abp Sławoj Leszek Głódź zapowiadając jednocześnie, że spotka się z osobami wymienionymi w raporcie po to, by dać im możliwość zajęcia stanowiska w tej sprawie.
I tym razem wierni Kościoła nie poznają PRAWDY, która wyzwala.

Nazwiska, które znalazły się na liście, pozyskano z "pośrednich dokumentów" - kopii czy raportów wysyłanych poza Gdańsk. Oryginalne gdańskie materiały Służby Bezpieczeństwa dotyczące Kościoła zostały bowiem zniszczone w ok. 95 procentach.

Na nazwiska, które znalazły się na liście trafialiśmy np. we wnioskach paszportowych, w których znajdowała się adnotacja o tym, że właściwy urząd powinien wydać paszport tej czy innej osobie, bo jest ona tajnym współpracownikiem o konkretnym pseudonimie i numerze - wyjaśnił Drzycimski dodając, że takie pojedyncze dokumenty to za mało, by przesądzać sprawę.

Komisja historyczna archidiecezji gdańskiej rozpoczęła pracę w lutym ubiegłego roku i zajmowała się okresem między 1945 a 1990 r. Powołał ją jeszcze poprzedni metropolita gdański abp Tadeusz Gocłowski. Raport komisji trafił do abp. Gocłowskiego w kwietniu br., tuż przed jego przejściem na emeryturę.

Sprawę rozliczenia się Kościoła ze współpracy duchowieństwa z SB, reguluje przyjęty w sierpniu 2006 r. "Memoriał Episkopatu Polski w sprawie współpracy niektórych duchownych z organami bezpieczeństwa w Polsce w latach 1944-1989". W ramach przyjętych w nim zasad, większość polskich diecezji powołała komisje historyczne, które miały zbadać rzecz na ich terenie. Tak ślubowali przed Niepokalaną Dziewicą na Jasnej Górze 26 sierpnia 2006 obiecując ujawnienie się przed wiernym ludem.
W razie natrafienia wśród duchownych na osoby, które mogły inwigilować Kościół, memoriał wskazuje jako najważniejsze danie takiej osobie możliwości samodzielnego, publicznego przyznania się do winy, przeproszenia i zadośćuczynienia wyrządzonych krzywd.
Do dzisiaj Kościół nie wyjaśnił sprawy 12 biskupów pozostających na kontakcie UB i SB.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Redemptor




Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 330 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Nie 21:20, 29 Mar 2009 Powrót do góry

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)