Józef - niepokalanie poczęty

Do biskupa diecezjalnego łomżyńskiego Stanisława STEFANKA
Wasza Wielebna Powłóczystość!
Nawiązując do "słowa bożego" jakie głosiliście w eterze toruńskiego radyja co-Maryja uważam, że Józef (poślubiony Maryji) był również niepokalanie poczęty - czyli od zygoty bez grzechu pierworodnego.
Wprawdzie podobnie jak w przypadku Maryji Pismo nigdzie na ten temat nie powiada bezpośrednio - ale skoro nawiedzony z objawienia Kościół rzymski doszedł to tak jedynie słusznego dogmatu, to należy przyjąć iż pokalanego grzechem Bóg Ojciec w ogóle nie dopuściłby do skalanego obcowania płciowego z wybranką na matkę boga - Jego Syna. Przecie n ie można wykluczyć że matka powiła go jako niepokalana - czyli po cudownym in vitro.
Skoro Pismo stanowi ponadto, że nie współżył z nią do czasu narodzenia Jezusa - to znaczy, że po narodzeniu współżył i płodził, ponieważ niedopuszczalne jest jakoby figlował cieleśnie tylko dla przyjemności a i środków antykoncepcyjnych (czy wczesno poronnych) wówczas nie znano. Jako znawca Pisma jak wyklęty Onan nasienia na ziemię również nie wylewał.
Dlatego czas złożyć wniosek Panu na Watykanie o ogłoszenie dogmatu o Niepokalanym Poczęciu świętego Józefa. Skoro jest święty - niech i będzie w komplecie Niepokalanie Poczęty - tyle że nie Dziewic.
Zasadnym by było aby wniosek taki wypłynął od znawcy "słowa bożego" - Waszej Wielebnej Powłóczystości.
Amen!
Z ewangelicznym pozdrowieniem, życzliwość niezasłużona niech będzie z Tobą....
Redemptor

Bo Juzew to fajny gość!