Forum Forum o katolicyzmie Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Manifest do kleru Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
kyewski




Dołączył: 28 Kwi 2009
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:43, 28 Kwi 2009 Powrót do góry

Szanowni użytkownicy.
Zaznaczam, że jestem człowiekiem wierzącym (to co napisze nie podważa mojej wiary w Boga).
Uważam, że każdy wierzący jest winny posłuszeństwo Bogu, żyć wedle jego przykazań, pisma świętego, nie oznacza, że jesteśmy winni bezwzględnego posłuszeństwa przedstawicielom kościoła ponieważ:
1 Wiadomo, że człowiek jest słaby i omylny, więc także księża są nimi (tysiące niewinnych ofiar w czasach inkwizycji)
2 Księża i biskupi (oczywiście nie wszyscy) ale znaczna część grzmią z ambon o zgubnym wpływie pieniędzy (używali pogardliwego sformułowania "mamony") po czym wsiadali do swoich mercedesów lub innych dobrych samochodów... i każdy kto to podważy naraża się na śmieszność bo ludzie (nie fanatycy słuchający Rydzyka i uczęszczający codziennie na msze) mają oczy i widzą
3 Przykład, w mojej parafii (mieszkam na wsi) jeden kleryk miał święcenia kapłańskie, a jako, że mój ojciec zasiada w radzie parafialnej chodził ludziom po domach i zbierał pieniądze na to aby świeżo upieczony ksiądz mógł rozpocząć posługę (uzbierali około 33 tys. bo na wsi wszyscy się znają wiec wstyd nie dać...) i co kupił? Seat Leon prosto z salonu...
4 Rozumie, że masz szeroką wiedzę w zakresie religii. Więc zapewne wiesz dlaczego został wprowadzony celibat, jeśli nie to ja Ci z przyjemnością wyjaśnię. Otóż po to aby majątek kapłanów pozostał w Kościele a nie przechodził na rodziny (w Piśmie Świętym nie ma nigdzie napisane o wstrzemięźliwości seksualnej, ba nawet Św. Piotr - pierwszy biskup Rzymu miał żonę), celibat został wprowadzony około XI-XII wieku (wiadomo, że to nie były najlepsze czasy dla kościoła Rzymskokatolickiego)

To pokazuje, że człowiek wierzący to nie taki który nie dostrzega (rozpasania?) kleru (podkreślam nie wszyscy księża są tacy!!!), lecz taki który wierzy, przestrzega pewnych zasad. Każdy wie, że w Polsce źle powiedzieć o księdzu to od razu ateista, grzesznik, albo gej. To jest chora sytuacja, (żenująco zaściankowa i przykra), w końcu żyjemy w wolnym kraju, gdzie panuje wolność wyznania a kościół w Polsce sprawia wrażenie, że nie może się z tym pogodzić. W końcu moi Drodzy, uważam, że jeśli urodzili byście się w Turcji to wyznawali byście Islam, w Indiach to Buddyzm itd...

Teraz chciałem się możliwie krótko odnieść do dialogu kościoła, oraz mediów. Kościół z racji tradycji, oczywistej misji ochrony życia ludzkiego nie ma pola do manewru w sprawie np. aborcji, jest to rzecz oczywista, która nie powinna nikogo dziwić więc i pole do dialogu jest zdecydowanie mniejsze. Atak kościoła na media, i na odwrót jest rzeczą w moim odczuciu ideeową (kościół jak by nie było ma stanowisko konserwatywne, oczywiście nie w złym tego słowa znaczeniu, a media są bardziej otwarte na nowe poglądy, czasem popierają metody które według kościoła są złe). Spór o to kto ma racje to jak spór dwóch ekspedycji (rosyjskiej i amerykańskiej) przez kogo odkryta odnoga jest początkiem i źródłem amazonki (a któż to sprawdzi?)

Na koniec chcę napisać o dwóch rzeczach troszkę rażących w kościele:
1 Caritas - organizacja trzeba sobie powiedzieć jasno złodziejska...
Było głośno o tym np. podczas tragedii w hali MTK w Katowicach gdzie caritas wziął horrendalny procent, gdzie ludzie byli naprawdę rozczarowani i źli gdyż to była zbiórka dla rodzin ofiar, (proszę niemów, że to nieprawda bo jeśli by to była to caritas by tego nie puścił mimo uszu, bo w bardziej błahych sprawach nie popuszczał ...), oraz kolejny argument - moja ciocia pracuje w caritas, jej szef jeździ nowym passatem (żona nie pracuje, on tylko w caritas a wcześniej nie byli bogaci), oraz dostrzegła wiele innych przykrych rzeczy np.(dzieci na koloniach które łaskawie organizuje caritas a które są traktowane jak za przeproszeniem śmiecie)
2 Kościół oczywiście musi mówić o wszystkim (taka jest jego misja), ale dlaczego nie mówi o rzeczach dla siebie niewygodnych? np. afery homoseksualne oraz pedofilskie (głownie w USA), co jakiś czas są rozsyłane listy do parafii od Biskupów Polskich w których krytycznie wypowiadają się o mediach, mieszają w politykę, a nie mówią o rzeczach niewątpliwie ważnych jak pedofilia w kościele.

Strasznie się rozpisałem, lecz pragnę ponownie podkreślić, gdyż zważywszy na ton w jakim piszę ten post wielu pomyśli, że jestem zagorzałym przeciwnikiem kościoła, lecz to mylne wrażenie, gdyż ja jestem osobą wierzącą, lecz widzącą błędy, nie bojącą się o nich mówić, i nie zaślepioną.
Mam nadzieję, że ktoś dotarł do tego zdania w moim poście co znaczy, że wysilił się na przeczytanie moich wypocin Smile
Pozdrawiam, kyewski


Post został pochwalony 1 raz
Zobacz profil autora
Redemptor




Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 330 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Czw 23:40, 02 Lip 2009 Powrót do góry

Do Episkopatu Polski
Do Ich Wielebnych Powłóczystości, lubiących pierwsze miejsca na rynkach i pokłony gawiedzi....


Rząd nasz za pośrednictwem Telewizji Waszej coraz mniej publicznej (za przeproszeniem) przekazał informację, że wstępnie na zaspokojenie pierwszych potrzeb ludności doświadczonej potopem jaki Wasz Bozia na nich zesłał potrzeba ca 5 mln złotych. Pomyślałem, że skoro i Państwo rozpada się finansowo bo wkraczamy w kryzys, to pewnie nie znajdzie środków na ten cel. Pomyślałem też, że jest jednak wyjście z sytuacji - oto mamy w Najjaśniejszej 40 diecezji czy archidiecezji i ponad stu biskupów diecezjalnych czy archidiecezjalnych. Każdy z nich mógłby uczynić tak, jak naucza Pismo zwane Świętym: jeśli chcesz być zbawiony, idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie.
Co by Wam się nie wydawało, że się przejęzyczył, Jezus zwany Chrystusem powtórzył nawet u Łukasza: Sprzedajcie wasze mienie i dajcie jałmużnę! Sprawcie sobie trzosy, które nie niszczeją, skarb niewyczerpany w niebie, gdzie złodziej się nie dostaje ani mól nie niszczy. Bo gdzie jest skarb wasz, tam będzie i serce wasze.

Ufam, że panowie biskupi w wyżej wymienionej liczbie chcą zapewne iść do nieba, zrobią ten dobry uczynek i złożą się po śmieszne dla nich 35 000 zł na rzecz podległych owieczek. Korzyści będą obopólne, ponieważ każda uratowana istota to wdzięczna dozgonnie owieczka nadająca się do strzyżenia przez wiele, wiele lat. Byłby to zapewne pierwszy od tysiąclecia precedens, gdzie Kościół rzymski - nie ze zbiórek - sponsoruje potrzeby społeczne zresztą jako zadośćuczynienie strat z bożych kaprysów, a mit o biskupach, co to mają serca z lodu, pękłby jak bańka mydlana.
Z ewangelicznym pozdrowieniem
----
Poszlo priorytetem na: [link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Redemptor dnia Czw 23:57, 02 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Redemptor




Dołączył: 16 Lut 2007
Posty: 330 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: z piekła rodem

PostWysłany: Sob 9:34, 29 Sie 2009 Powrót do góry

Sklerykalizowani Polacy!
Nie urządzajcie na przyszłość tak kontrowersyjnych w formie i treści manifestacji, które tylko was ośmieszają w oczach współczesnego świata (nie tylko Europy) ale stają się antypropagandą i uwłaczają tak mocno eksponowanej w efekcie - pseudo-chrześcijańskiej godności.
--------------
Koncert się odbył - a Niepokalana Dziewica czyli Najświętsza Maryja Panna na Jasnej Górze nawet nie mrugnęła okiem.
Co ciekawe, wbrew intencjom rzymsko-katolickiej kołtunerii zapewniła ładną pogodę.
Cytat:
- "Uważam, że Komitet Obrony Wiary i Tradycji Narodowych "Pro Polonia" niedobrze się przysłużył Kościołowi, inicjując krucjatę przeciw koncertowi Madonny na warszawskim Bemowie. Jeśli data koncertu (15 sierpnia: święto Wniebowzięcia i rocznica "Cudu nad Wisłą") została wybrana celowo (w co wątpię), trudno to uznać za zamach na uczucia religijne, jest to raczej sprawa smaku i kultury tych, którzy na ten pomysł wpadli. Jeśli nawet data została wybrana "na złość" katolikom, to sprawą dobrego smaku katolików będzie nie dać się sprowokować i wyprowadzić z równowagi, a przede wszystkim nie dopuścić do tego, by koncert stał się przyczyną podziałów i rozbudził nienawiść."
– powiedział "głos religijnego rozsądku" - ks. Adam Boniecki.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)